sobota, 7 listopada 2009

Witold Zechenter - "Bajeczka o Kropce nad i"

.
  Pewien cenzor
  pełniąc swoje obowiązki święte
  pewnej wieści chciał obciąć jęzor
  i pointę – 
  lecz co skreślił – nie pomaga!
  treść nad formę wzrasta naga
  i ołówka czerwonego się nie trwoży
  ani nożyc.

  Więc za radą bliskich osób
  pan cenzor wziął się na sposób:
  by
  przepalić treści stopkę,
  skonfiskował nad i
  kropkę!
  Zadowolony drwi:
  Czym jest wiadomość bez kropki nad i?

  Gdy pan cenzor z siebie rad,
  notatka idzie w świat
  i nikt z czytających wieści
  i niecenzuralną treść
  nie spostrzegł, od profesora do chłopki,
  że nad i nie było kropki...
  Morał z tej bajki wynika,
  że dla czytelnika
  przeciętnego, dla zwykłego nawet snobka
  to rzecz łatwa dać kropkę nad i,
  gdy
  skonfiskowana kropka!
    [1939]

Za: Antologia bajki polskiej, Wrocław 1982 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz