środa, 11 listopada 2009

Światopełk Karpiński - "Trójkąt na Wesoło"

.
  Jeden smutek z drugim smutkiem
  Spotkał się cichutko.
  I spotkania tego skutkiem
  Smutniej było smutkom.

  Poszły smutki na przedmieście,
  Między krzywe płoty,
  Coraz smutniej było w mieście
  Od mrocznej tęsknoty.

  Wtedy przyszedł trzeci smutek
  Z wszystkich najsmutniejszy,
  Miało to przeciwny skutek,
  Wprost najprzeciwniejszy.

  Bo trzy smutki smutną trójką
  Jęły tańczyć wkoło.
  I tak powstał pierwszy trójkąt,
  Trójkąt na wesoło.

Za: Antologia bajki polskiej, Wrocław 1982 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz