środa, 15 sierpnia 2012

Mikołaj Rej -"Chłopa co do pana nie puszczono"

ze zbioru
FIGLIKI:


Chłopa nie chciano puścić, gdy przyszedł do pana.
A on szedszy do domu i przyniósł barana.
Począł mu łamać ogon, a kiedy jął trzeszczeć,
ubogi baran począł przede drzwiami wrzeszczeć.
Wnet sam pan drzwi otworzył: »A czego chcesz, bracie?«
I tamże go odprawił wnet w onej komnacie.
Idąc chłop precz, rzekł: »Panie, życzyłcibych tego,
abyś zawżdy barana miewał odźwiernego«.


Za: Antologia bajki polskiej, Warszawa, 1915